Weekend stał się faktem. Też tak macie, że pochłonięci przez wir pracy nagle orientujecie się, że ciężki poniedziałek już dawno za wami, a wizja piątkowego i sobotniego odpoczynku jest na wyciągnięcie ręki? Zarówno ten tydzień, jak i poprzedni minął mi niczym jeden dzień, ale teraz – jako, że udało mi się w końcu odnaleźć w kalendarzu – jest najwyższa pora na przedstawienie relacji z poprzedniej soboty. W mieszkaniu na warszawskim Bemowie dziewczyny zorganizowały piękne przyjęcie niespodziankę dla Klaudii, która już niedługo wcieli się w rolę panny młodej.








































Popularne stylizowane sesje zdjęciowe na wieczorach panieńskich są świetną atrakcją, ale takie reportażowe na pewno pozwolą wielokrotnie przenieść się wspomnieniami jeszcze raz w wir zabawy i będą pamiątką dla panny młodej i jej przyjaciółek. Jestem mega na tak dla takich inicjatyw!