Wieczór panieński Klaudii

Weekend stał się faktem. Też tak macie, że pochłonięci przez wir pracy nagle orientujecie się, że ciężki poniedziałek już dawno za wami, a wizja piątkowego i sobotniego odpoczynku jest na wyciągnięcie ręki? Zarówno ten tydzień, jak i poprzedni minął mi niczym jeden dzień, ale teraz – jako, że udało mi się w końcu odnaleźć w kalendarzu – jest najwyższa pora na przedstawienie relacji z poprzedniej soboty. W mieszkaniu na warszawskim Bemowie dziewczyny zorganizowały piękne przyjęcie niespodziankę dla Klaudii, która już niedługo wcieli się w rolę panny młodej.

Przygotowania do imprezy, jeszcze przed przybyciem przyszłej panny młodej.
Kiedy Klaudia przybyła już na miejsce, musiała zgadnąć kto na nią czekał. Świetny pomysł na rozkręcenie imprezy od samego początku.
Po małej przerwie na spróbowanie wszystkich pyszności ze stołu, dziewczyny zaczęły szykować się na zdjęcia z gadżetami na przygotowanej ściance.
Następnym elementem imprezy były specjalne dla panny młodej i jej ekipy świecące w ultrafiolecie tatuaże
Dla Klaudii przygotowany był również quiz z nagrodami.
Oczywiście nie mogło zabraknąć tańców.

Popularne stylizowane sesje zdjęciowe na wieczorach panieńskich są świetną atrakcją, ale takie reportażowe na pewno pozwolą wielokrotnie przenieść się wspomnieniami jeszcze raz w wir zabawy i będą pamiątką dla panny młodej i jej przyjaciółek. Jestem mega na tak dla takich inicjatyw!